Rejestracja FAQ Użytkownicy Szukaj Forum YTP Ski Jumping Manager (TM) Sezon 36 (2042/2043) Strona Główna

Forum YTP Ski Jumping Manager (TM) Sezon 36 (2042/2043) Strona Główna » Centrum Prasowe » SJM Magazyn nr.40 (29.08.22)
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
SJM Magazyn nr.40 (29.08.22)
PostWysłany: Pon 12:31, 29 Sie 2022
mhq260
Super V.I.P. Manager
Super V.I.P. Manager

 
Dołączył: 28 Gru 2021
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Waćpanicz


SJM Magazyn nr.40 (29.08.22)


Poezja na dziś...
Na górze róże
na dole wiatr
ja nie mogę wytrzymać
SJM... lubię w to grać
ty chyba też ~kenia225


Na górze róże...
a kończę to pie*dolenie
serwer SJM odrzucił połączenie
~Adebade (po problemach z serwerem)


Spis treści:
I - Relacja z konkursów Pucharu Świata M

II - Relacja z konkursów Pucharu Świata K

III - Inauguracja Pucharu Konfederacji

IV - Relacja z Pucharu Narodów Afryki

V - "Gorąca Dycha" cz. 1 - Adebade




I - Relacja z konkursów Pucharu Świata M
Przygotował: Snajper

Nowy sezon Puchara Świata zainaugurował konkurs drużynowy na skoczni normalnej, na jego starcie stanęło 10 reprezentacji. Po pierwszej serii odpadły 2 najsłabsze ogniwa. Okazały się nimi Norwegia i Austria. Najlepsi po dwóch seriach okazali się Kazachowie, którzy potwierdzili swoją dobrą formę i wyprzedzili o 20 punktów Finlandie, którzy mogą być zadowoleni ze swojego występu, gdyż pokonali swoich odwiecznych rywali, czyli Szwedów. Główni Faworyci zajęli dopiero 3 miejsce. Podopieczni Yoyogi'ego wygrali walkę o najniższy stopień na podium z Rosjanami o 14 punktów. 5 miejsce zajęli Włosi i dobrze rozpoczęli swoją walkę o 5 miejsce w klasyfikacji Pucharu Narodów. Dalej byli odpowiednio Słowacy, Polacy i Japończycy.

Następnego dnia odbywał się pierwszy konkurs indywidualny. Zawody były rozgrywane również na skoczni normalnej. W kwalifikacjach na pierwszym miejscu znowu można było widzieć Kazach. Zwycięzcą został Yeldoa Logvinienko i potwierdził swoją wysoką formę z LGP. W pierwszej 10 znaleźli się też dwaj inni Kazachowie. 5 był Maksat Karakulov, a 7 Tamerlan Murtazayev. Podopieczni Dovahkiina pokazują wysoką formę na początku tego sezonu. Ex aequo za Logvinienko na 2 miejscu znaleźli się Kupka i Wilander. 4 z zaledwie punktem straty do 2 miejsca był Lenin Zegarin. W konkursie jednak zwyciężył Magnus J. Stenberg 274 punktami. Drugi z 2,5 punktową stratą do Stenberga był Fyeofan Astafyev reprezentujący Rosje. Ex aequo na 3 miejscu staneli Konstyantin Kolushkov i Sauli Helsinki. Między pierwszym, a 3 miejsce były tylko 3 punkty różnicy. Na 4 miejscu z 3 punktami straty do podium uplasował się obrońca kryształowej kuli - Lassi Toivonen. Kazachowie, którym świetnie poszły kwalifikacje niestety nie utrzymali takiej dyspozycji w konkursie. Najlepszy z nich był dopiero 14, a Logvinienko, który zwyciężył w kwalifikacjach był dopiero 18.

Drugi konkurs indywidualny był już rozgrywany na skoczni 150 metrowej. Tym razem w kwalifikacjach najlepszy okazał się Sauli Pekkanen o 0,7 nad Alhandrą Kardykulovem. Trzeci skończył Stransberg. Tylko o 0,5 zanim na 4 miejscu uplasował się jego rodak - Ingemar Stenman. Na 5 miejscu również blisko podium zakończył Sauli Helsinki ex aequo ze Słowakiem Chadem Brajankiem Cebulką. Podobnie jak w poprzednim konkursie zwycięzca kwalifikacji słabo poradził sobie w konkursie. W konkursie na dużej skoczni Pekkanen uplasował się dopiero na 29 miejscu oddając 2 bardzo przeciętne skoki. Konkurs zwyciężył Ingemar Stenman wyprzedzając Strandberga o
zaledwie 0,6 punktu. Podium zamknął Mauno Venalainen. Zwycięzca pierwszego konkursu zakończył tuż poza podium na 4 miejscu. Aby znaleźć się na podium trzeba było oddać ponad 140 metrowy skok w pierwszej serii i oddać ponad 130 metrowy skok w drugiej serii. Stenberg niestety nie dał rady osiągnąć odległości 140 metrów. Odległość 140 metrów w pierwszej serii dali rade za to osiągnąć Lenin Zegarin i Yeldos Logvinienko. Niestety w drugiej serii oboje popsuli swoje skoki. Logvinienko był w podobnej sytuacji w pierwszym konkursie indywidualnym. W pierwszej serii oddał dobry ponad 100 metrowy skok, a w drugiej serii skoczył tylko 87 metrów. Kazach nie potrafi oddać 2 równych skoków. Dovahkiin będzie musiał popracować nad tym ze swoim podopiecznym.

W klasyfikacji generalnej prowadzi Magnus J. Stenberg, zanim plasuje się Ingemar Stenman, 3 jest Konstyantin Kolushkov. W Pucharze Narodów prowadzą Szwedzi, za nimi są Finowie, podium zamykają Rosjanie. Kazachowie, którzy zaczeli ten sezon od wygranej w konkursie drużynowym są obecnie na dopiero 4 pozycji.



II - Relacja z konkursów Pucharu Świata K
Przygotował: Snajper

Relacja z konkursów Pucharu Świata Kobiet w Ulaanbaatar

Ten sezon Pucharu Świata Kobiet rozpoczął się w Mongolii. W Ulaanbaatar odbyły się dwa konkursy indywidualne na 102 metrowej skoczni. W kwalifikacjach do pierwszego z nich triumfowała Finka - Tuulikki Rantanen. Druga była Molander. Trzecia skończyła reprezentantka gospodarzy Sarangerei Mergen ex aequo z Aminą Tukhtaevą reprezentującą Kazachstan. Piąte miejsce zajęła kolejna reprezentantka Mongolii - Enebish Bayar. W pierwszym konkursie zwyciężyła Lizaveta Maratova. Dwie reprezentantki Mongolii, które były w kwalifikacjach w pierwszej piątce nie poradziły sobie tak dobrze w konkursie, ale na szczęście Temuge Jargalsaihkan zajęła drugie miejsce i wywołała euforie wśród miejscowych kibiców. Trzecie miejsce zajełą Magdalena Schaumann, która broni tytułu wywalczonego rok temu. Rantanen, która wygrała kwalifikacje zajęła dopiero 18 miejsce. To samo miejsce zajął Logvinienko w pierwszym konkursie Pucharu Świata mężczyzn, wcześniej tak samo jak Rantanen wygrał kwalifikacje. Co ciekawe w pierwszej dziesiątce znalazło się więcej Finek niż Szwedek. Cztery Finki skończyły konkurs w najlepszej dziesiątce, Szwedek było 3.

W kwalifikacjach do drugiego konkursu zwyciężyła Lavender Arnell, druga była Schaumann, trzecia Antonia-Paula Granath. Maratova skończyła dopiero na 24 miejscu. Mongołowie mogli się cieszyć z 5 miejsca swojej reprezentantki. W konkursie Szwedki podobnie jak w kwalifikacjach zdominowały konkurencje. Zwyciężczynią została Lavender Arnell, na drugim miejscu na podium stanęła Arabella Arensinger. 0,5 punktu za podium znalazła się Federika Tallinder. Piąte miejsce zajęła Lizaveta Moratova i utrzymała pozycje liderki Pucharu Świata. Dzieli żółtą koszulke liderki ze Szwdką Lavender Arnell. Trzecia z zaledwie 5 punktową stratą do prowadzącej dwójki jest Magdalena Schaumann. Pamiętajmy, że to dopiero początek sezonu i tu jeszcze na pewno wiele się zmieni.

Relacja z konkursów Pucharu Świata Kobiet w Ałmatach

W Ałmatach odbyły się dwa konkursy indywidualne, jeden na skoczni normalniej i jeden na skoczni dużej. Ponieważ do konkursów zgłoszono tylko 43 zawodniczki rozgrywanie kwalifikacji nie było konieczne i rozegrane zostały tylko konkursy. Pierwszy konkurs zwyciężyła Lavender Arnell ze sporą przewagą na drugą Tindrą-Marią Molander i trzecią Aleksandrą Tikonovich. Arnell w pierwszej serii skoczyła 102,5 metra. Żadna z jej rywalek nie zbliżyła się nawet do tej odległości, najbliżej była Tikonovich, która skoczyła 97,5 metra. W drugiej serii odległość 100 metrów osiągnęła Moratowa, która ostatecznie zajęła czwarte miejsce z 1 punktem straty do trzeciego miejsca. Blisko podium była też Arensinger i Vrankina. Arensinger brakło 3 punkty, Vrankinie 3,5. Różnica punktowa między 2, a 6 miejscem wynosi zaledwie 5,5 punktu, więc przy lepszych wiatrach szósta Vrankina mogła zająć 2 miejsce. W konkursie słabo poszło obrończyni tytułu - Magdalenie Schaumann, która zajęła dopiero 15 miejsce.

Drugi konkurs odbywał się na skoczni 140 metrowej. Tym razem po zwycięstwo udało się sięgnąć Fince Liljannie Mikkonen z około 10 punktową przewagą nad Magdaleną Schaumann, która na skoczni dużej czuła się zdecydowanie lepiej niż na skoczni normalnej. Pierwszy raz na podium staneła Madeleine Rosen. Szwedka musiała zadowolić się 3 miejscem. Tuż za plecami Rosen z 0,6 punktową stratą skończyła Antonia-Paula Granath. Maratova, która po pierwszym weekendzie była liderką Pucharu Świata razem Lavender Arnell skończyła w drugim konkursie na 5 miejscu. Arnell skończyła na 12 miejscu. Szwedki jak można było się spodziewać już od samego początku skaczą najrówniej z całej stawki i są liderkami Pucharu Narodów. To dopiero początek sezonu, ale taki stan najprawdopodobniej utrzyma się już do końca sezonu. Szwedki mają olbrzymią przewagę nad resztą stawki.



III - Inauguracja Pucharu Konfederacji
Przygotował: mhq260

Za nami pierwsze rozstrzygnięcia w Pucharze Konfederacji. W tym sezonie do rozgrywek zgłosiło się 17 nacji, dlatego niezbędne okazało się rozegranie eliminacji, gdzie mogliśmy poczuć przedsmak tego, co czeka nas w pucharze. Pokaz sił zademonstrowała Szwecja, wygrywając eliminacje z niespełna 34 punktową przewagą nad drugim Kazachstanem. Na trzecim miejscu, trochę niespodziewanie, pojawiła się Japonia. Najgorsza w stawce okazała się być Francja, a duży wkład w ten “sukces” mieli mężczyźni, zdobywając zaledwie 0.6pkt do końcowej noty.

Niestety losowanie nie przyniosło wielu emocji. Najbardziej medialną parą, okazało się starcie dwóch nacji rywalizujących ze sobą w Elite League Ligi Konfederacji - Kazachstanu i Norwegii. Różnica poziomu obydwu drużyn była jednak na tyle duża, że Kazachowie gładko rozprawili się ze swoimi rywalami 3:0. Kolejnym ciekawym pojedynkiem było spotkanie dwóch reprezentacji, walczących ze sobą o awans do Elite League - Węgier i Turcji. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:1 na korzyść Turcji, a decydującym współczynnikiem były świetne skoki Turczynek, które zdeklasowały swoje rywalki z Węgier.

Wynikiem 1 do 2 zakończył się również pojedynek Litwy z Grecją. Obydwie ekipy na ten moment zawodzą na drugim poziomie rozgrywkowym ligi konfederacji, była to więc dobra okazja na złapanie formy na dalszą część sezonu. Tę szansę wykorzystali Grecy i to oni będą mieli okazję zawalczyć o półfinał. Wynikiem 3:0 swój pojedynek z Ugandą wygrała Szwajcaria, ale zawodniczkom z Ugadny zabrakło jedynie 0.3 punktu, aby spotkanie zakończyło się 2:1. W pozostałych parach, swoje spotkania pewnie wygrały Polska, Szwecja, Japonia i Słowacja. Na ten moment jeszcze nie znamy wyników losowania ćwierćfinałów, natomiast drużyny które awansowały to ścisła czołówka SJM, dlatego wszystkie pary powinny być niezwykle emocjonujące.



IV - Relacja z Pucharu Narodów Afryki
Przygotował: Adebade

12 marca 2021 roku odbył się pierwszy Puchar Narodów Afryki w skokach narciarskich w SJM. Niewielu wróżyło pewnie wówczas temu projektowi bardziej rozbudowaną przyszłość, a jednak, półtorej roku później miała miejsce już czwarta edycja zawodów. Co więcej, cieszyła się ona sporym zainteresowaniem, co jest ciekawym zjawiskiem, biorąc pod uwagę egzotykę oraz poziom zawodników i zawodniczek biorących udział w zmaganiach.

Należy zauważyć, że w przeciwieństwie do wielu rozgrywanych już w historii SJM turniejów nieoficjalnych, ten niesie wraz z sobą szczególnie istotną ideę. Ideę rozwoju, innowacji oraz ducha braterstwa. Ponadto jest świadectwem, iż mimo przeciwności, skakać da się wszędzie, niezależnie od pory roku czy gruntu pod nogami. Warto też zauważyć, że Puchar Narodów Afryki jest również symbolem otwarcia się SJM na nowe kierunki. Kierunki, które w tej grze wytyczać mogą sami gracze i robią to z coraz większą odwagą.

Na starcie do konkursu indywidualnego mężczyzn stanęło 43 zawodników - o 34 więcej niż za pierwszym razem, cztery sezony temu. Po pierwszej serii na czele znajdował się reprezentant Ugandy – Emmanuel Lubanga. Jest to jedna z największych młodych nadziei kontynentu na “lepszą przyszłość”. Drugi jego skok był natomiast krótszy o ponad 10 metrów, co sprawiło, że na najwyższym stopniu podium stanął ostatecznie główny faworyt konkursu – Lehlohonolo Mohapi. Za drugim Lubangą uplasował się jeszcze Egipcjanin Aiman Masoud.

U pań rozstrzygnięcia nie przyniosły niespodzianek. Zgodnie z przewidywaniami karty rozdawały reprezentantki Egiptu, które zajęły pierwsze cztery pozycje. Najlepszą z nich, po rewelacyjnym drugim skoku - można by rzec, że był on klasy światowej - okazała się Khalida El Shebakshy. Jednocześnie odległość uzyskana przez Egipcjankę (78m), na dobrze znanym jej obiekcie w Saint Catherine, była najdłuższą tego dnia.

Niedługo później przyszła pora na zmagania drużynowe. Złoto wśród mężczyzn wywalczyła czwórka z Lesotho, co może nie było wielkim zaskoczeniem, jednak dla podopiecznych Śruby, którzy nie tak dawno temu wrócili z obozu treningowego, wynik ten jest z pewnością wielką chlubą. Konkurs drużynowy kobiet zdominował Egipt i zupełnie zasłużenie sięgnął po kolejne w historii Pucharu Narodów Afryki złoto. Drugi krążek z tego kruszcu dołożył on z resztą chwilę później w zawodach MIX.

Należy mieć nadzieję, że Puchar nadal rozwijał się będzie w podobnym tempie, równomiernie z poziomem skoków narciarskich w Afryce, która wydaje się, będzie miała w przyszłości w SJM wiele do powiedzenia i... do wygrania.



V - "Gorąca Dycha" cz. 1 - Adebade
Przygotował: mhq260

Adam Małysz czy Kamil Stoch?

Kamil Stoch. Z Małyszem raczej się nie utożsamiam, bo to jak skakał pamiętam trochę przez mgłę. Natomiast Stocha jakoś szczególnie też nie wielbię. Z polskich reprezentantów najbardziej lubię Dawida Kubackiego.

Turniej Czterech Skoczni czy Raw Air?

Turniej Czterech Skoczni. I wynika to nie tylko z tego, że to zawody z większą tradycją, ale też dlatego że mają ciekawszą formułę i przede wszystkim lepsze miejsce w kalendarzu. Przełom nowego roku to moment gdzie jeszcze nie odczuwam wypalenia tymi skokami. Chociaż w ostatnich latach moje zainteresowanie nimi kompletnie spadło.

Punkty za wiatr szkodzą czy pomagają?

Pomagają. Interpretuję to jako rozwiązanie mające na celu przeprowadzanie bardziej sprawiedliwych konkurów. Każda tego typu inicjatywa zyskuje moją aprobatę.

Liga konfederacji - hit czy kit?

Hit. Ale jeszcze większym hitem byłaby gdyby naprawdę każdy traktował ją poważnie, a przez brak np. Finlandii rozgrywki tracą na atrakcyjności.

Kadry w SJM - egzotyka czy tradycja?

Egzotyka. Nigdy mi nie przeszkadzała, a istnienie takiego alternatywnego świata, gdzie możliwe są rzeczy niespotykane w realu jest bardzo interesujące. Ogólnie uważam, że z tego powinno się robić siłę SJM.

Miano największego zadymiarza w historii SJM dałbym…

Roninowi. I tu zostawię bez komentarza i zaproszę na zimę bo szykuję specjalny artykuł.

Serial czy film?

Film. Jakoś seriali nie oglądam często, w zasadzie filmów również. Natomiast jeszcze co do seriali, pamiętam że kiedyś gdy nie miałem wykupionego Netflixa trafiałem na jakieś seriale zaściankowe i odkryłem belgijski serial kryminalny "De Dag". Bardzo mi się spodobał i wyczekiwałem drugiego sezonu, niestety ten chyba nigdy nie nadszedł z powodu braku zainteresowania, koledzy zawsze z tego się śmiali.

Polska na MŚ'22 osiągnie...

Nie wyjdzie z grupy. Powiedziałem kiedyś, że to pokolenie jest już spalone więc będę się tego trzymał. Co do selekcjonera, uważam go za sympatycznego człowieka, ale nie wierzę w jego niewinność. To też moim zdaniem jakiś wpływ na kadrę będzie na mundialu miało.

Gdybym miał słuchać jednego wykonawcy do końca życia, byłby to...

Don Toliver. Podoba mi się jego głos. Pewnie mógłbym jeszcze kilku wymienić, ale ten pierwszy przyszedł mi do głowy.

Ulubiony i znienawidzony szkolny przedmiot?

Ulubiony WOS, znienawidzony Chemia. WOS ogólnie uważam za bardzo potrzebny w życiu i w sumie nigdy nie sprawiał mi problemów, ale też jakoś specjalnie wymagający nie był. Chemii natomiast nie pojmowałem i nie pojmuję, co ciekawe moje oceny z chemii zawsze były niewspółmiernie wysokie w stosunku do tego jak ja bym sam oceniał swoją wiedzę z niej.



Numer przygotowali:

- Adebade

- mhq260

- Snajper


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
SJM Magazyn nr.40 (29.08.22)
  Forum YTP Ski Jumping Manager (TM) Sezon 36 (2042/2043) Strona Główna » Centrum Prasowe
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin