Rejestracja FAQ Użytkownicy Szukaj Forum YTP Ski Jumping Manager (TM) Sezon 36 (2042/2043) Strona Główna

Forum YTP Ski Jumping Manager (TM) Sezon 36 (2042/2043) Strona Główna » Centrum Prasowe » SJM Magazyn nr.3 (12.07.20)
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
SJM Magazyn nr.3 (12.07.20)
PostWysłany: Nie 17:13, 12 Lip 2020
Adebade
Moderator
Moderator

 
Dołączył: 09 Lis 2019
Posty: 1413
Przeczytał: 8 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn
Płeć: Waćpanicz


SJM Magazyn nr.3 (12.07.20)


Spis treści:
I - Z Yoyogim o SJM, życiu i... spełnionych marzeniach

II - Analiza Pucharu Świata M przed ostatnim weekendem

III - Analiza Pucharu Konfederacji po pierwszych spotkaniach ćwierćfinałowych

IV - "Kartka z Kalendarza"

V - TOP 10 SJM



I - Z Yoyogim o SJM, życiu i... spełnionych marzeniach
Przygotował: Adebade

1. Czym jest dla Ciebie SJM?

Stanowi pewną mozaikę rzeczy. Stanowi dla mnie jednocześnie pewną formę relaksu, odskoczni od świata rzeczywistego, jest pewnym poletkiem doświadczalnym, na którym realizuję swoje eksperymenty myślowe, miejscem edukacji, gdzie mogę ćwiczyć umiejętności twarde oraz miękkie. To coś, co ma, jak widać, sporo różnych zastosowań.

2. Pamiętasz dzień w którym zarejestrowała się pierwsza osoba? Co wtedy czułeś?

Mimo mojej całkiem dobrej pamięci trudno o to, żebym pamiętał dokładnie 18 stycznia 2009 roku, kiedy zarejestrowała się tutaj pierwsza osoba, która nie jest mną. Tą osobą jest Gibek, człowiek, którego poznałem na forum gry Volleyball Manager, z którego to wywodzi się sporo osób grających tutaj na początku (np. Anssi Sorinen, Pylarz, Peczrik, Morro, Makdeb, buli16), ponieważ tam ich poznałem, dzięki tamtemu forum się z nimi zaznajomiłem dość dobrze i m.in. przez to te osoby trafiły tutaj potem na forum, również Gibek. Prawdopodobnie było tak, że 18 stycznia 2009 roku, kiedy po ponad tygodniu wątpliwości, czy z tą grą ruszać (bowiem nie bez powodu jest rozjazd między powstaniem forum, tj. 10 stycznia 2009 a formalnym rozpoczęciem gry, czyli 18 stycznia 2009 r.), napisałem mu na Gadu-Gadu, że może by się zarejestrował i zagrał. Potem już poszło "lawinowo". Raczej się nie pomylę mocno, jeżeli stwierdzę, że z Gibkiem nie mam już kontaktu od 10 lat. Na koniec dodam, że 18 stycznia zaczął być w moim życiu swego rodzaju datą szczególną, którą miło wspominam. Po pierwsze, jest to data startu gry, która, co by nie było, stanowi pewną część mojego życia. Po drugie, rok po inauguracji gry, 18 stycznia 2010 roku akurat uczestniczyłem w II etapie (rejonowym) olimpiady historycznej. To chyba był mój taki pierwszy, większy sukces "naukowy", a po trzecie, 18 stycznia urodziny ma jedna z bliskich mi osób. To trzy powody, dla których 18 stycznia jest dla mnie co roku takim moim świętem.

3. Jak bardzo zmieniłeś się od tamtego czasu?

Nie zaskoczy to chyba nikogo, ale przez 11 lat można się sporo zmienić, zwłaszcza jeżeli ten okres zmian przypada na okres młodzieńczy, który z definicji oznacza rozwój, więc ciągłe zmiany. Niewątpliwie przez te 11 lat ciągle ewoluowałem, cieleśnie oraz umysłowo. I ta ewolucja trwa nadal. Pewnym dowodem zmian u mnie są m.in. moje posty, chociażby sposób ich pisania (np. przez większą dbałość o stylistykę) lub akty prawne, które pisałem dla gry (wystarczy porównać pierwszy Regulamin SJM z 2009 roku i to, co teraz produkuję).

4. Były w historii forum osoby, którym zaufałeś, a one rozczarowały Cię swoim postępowaniem?

Podejrzewam, że to pytanie, przynajmniej pośrednio, tyczy się Baltazara, ponieważ z perspektywy trzeciej osoby, która z tą historią by się zaznajomiła, to zapewne by jej ta historia pasowała pod ujęcie, że to ktoś, komu zaufałem, a na kim się mogłem rozczarować, bo postąpił źle. Rzeczywiście, pewne rozczarowanie było w tym przypadku, choć wbrew pozorom, nie jakieś duże, m.in. z tego powodu, że nie obiecywałem sobie po jego osobie, już na początku, zbyt wiele. Czemu? Głównie przez jego młody, bardzo młody wiek, który w połączeniu z jego charakterem sprawiał, że faktycznie nie miałem wobec niego wielkich oczekiwań, a skoro tak, to moje zaufanie nie spadało ze zbyt dużego poziomu. Też moje relacje nie były z nim bardzo bliskie, co też sprawiło, ze rozczarowanie nie było wielkie. Ot, chłopak zbłądził, ale wielkiego dramatu nie było, jeśli o moje rozczarowanie chodzi. Jak sięgnę pamięcią wstecz, to raczej nie było osoby, która by mnie jakoś srogo rozczarowała. Jakieś mniejsze rozczarowania, to owszem, były i to w wielu przypadkach, nawet czasami sam sobą byłem rozczarowany, ponieważ mogłem postąpić lepiej, a to dlatego, że żaden człowiek nie jest doskonały. Każdy ma wady, jakieś słabości, które sprawiają, że inne osoby mogą się nami rozczarować. Nam zostaje praca nad sobą, by te wady niwelować.

5. A od drugiej strony; jakie osoby pomogły Ci w rozwoju gry, sprawiły że forum znajduje się w tym miejscu?

Dużo opowiadać, bo tych osób, z natury rzeczy, było bardzo dużo i najlepiej będzie, jeżeli żadnego nie będę wymieniał, żeby przypadkiem kogoś innego, równie istotnego, nie pominąć, tak będzie sprawiedliwie. Przez ponad 11 lat było sporo osób, które przez swoją pracę na rzecz gry przyczyniły się do tego, w jakim miejscu ta gra jest dzisiaj i to się nie tyczy wyłącznie administracji, ale również graczy. Gra samą administracją nie wyżyje, muszą też być gracze, którzy są dla gry niczym krew dla ciała. SJM tworzyli, tworzą i tworzyć będą ludzie. Kiedy ludzi zabraknie, SJM przestanie istnieć.

6. Odejdźmy trochę od SJM. Powiedziałeś w jednym wywiadzie że twoim marzeniem jest zostać szczęśliwym. Spełniło się?

Tak, jestem szczęśliwy. Każdy dzień napawa mnie radością, praktycznie w każdej rzeczy potrafię znaleźć jakieś pozytywy. Moje samopoczucie pokrywa się z tym, co uważam za bycie szczęśliwym, więc czerpanie przyjemności z istnienia. Za starożytnymi Grekami mogę rzec, że osiągnąłem stan eudajmonii, więc pełnej radości oraz satysfakcji z życia. Oczywiście nie jest to stan nam obecny bezwarunkowo, raz na zawsze, stąd trzeba go pielęgnować.

7. W życiu wiele razy uczyłeś się na własnych błędach?

Tak, wiele razy. Uważam, że każdy rozsądny człowiek powinien to czynić, a też dodam, że staram się zwłaszcza uczyć na błędach innych (stąd moje mocne zainteresowanie historią), w miarę możliwości, co sprawia, że ja mniej cierpię przez swoje posunięcia.

8. Utrzymujesz bliski kontakt z kimś kto gra, grał na forum?

Zależy, co rozumieć przez utrzymywanie bliskiego kontaktu. Jeżeli przez bliski kontakt rozumieć spotkania w rzeczywistości, regularne i przyjazne, to nie. Z tej gry jedynie osobiście poznałem Baciora, z którym pierwszy raz spotkałem się we wrześniu 2013 roku, pogadaliśmy w McDonald's w Katowicach, było całkiem miło, potem zaś jeszcze z nim kilka razy spotkałem się osobiście w 2016 roku, kiedy on zaczął studiować prawo, więc z racji tego, że ja byłem wtedy na trzecim roku tego samego kierunku, to nie sposób, żeby się nie spotkać. Też trochę pogadaliśmy wtedy, pomogłem mu nieco przy egzaminach na I roku, jakieś książki pożyczyłem. Dłużej ta relacja nie pożyła, gdyż w 2017 roku porzucił te studia i wyjechał do Warszawy studiować inny kierunek. Tyle, jeśli chodzi o utrzymywanie bliskiego kontaktu w rozumieniu spotkań w świecie rzeczywistym. A jeśli chodzi o bliski kontakt w rozumieniu przyjaznych relacji niezależnie od miejsca ich utrzymywania, to takich osób kilka się znajdzie i też za to szczególnie cenię SJM, że mogę z takimi osobami się poznać i rozwijać, choć ich wymieniał nie będę, z tego samego powodu, co w pytaniu piątym. Nie chcę nikogo przypadkiem pominąć.

9. Wspominasz z sentymentem konkretny okres z SJM?

Lata 2009-2013, jakoś szczególnie wspominam to z sentymentem. Ciężko mi precyzyjnie określić, czemu tak jest. Bez wątpienia spore znaczenie tu miał mój wiek, sytuacja życiowa, w której się wtedy znajdowałem. Jakoś SJM wtedy był dla mnie wtedy faktycznie czymś naprawdę specjalnym, fajnym. Taką odskocznią, innym światem, w którym się spełniałem. Byli fajni ludzie, z którymi chciałem coś stworzyć, to w przeciwieństwie do świata realnego (w wieku gimnazjalnym, a też licealnym, a na te lata przypada ten okres, ciężko czasem znaleźć porozumienie z rówieśnikami). Tez mocno in plus dla tego okresu działa to, że wtedy moje zainteresowanie sportem, również zimowym, było większe. Wtedy czułem "magię" sportu, żywo się tym interesowałem. Gdzieś od 2014 roku moje zainteresowanie realnym sportem mocno zmalało, też się moje środowisko w świecie rzeczywistym zmieniło, generalnie moja sytuacja życiowa się przekształciła, stąd też ta zmiana od 2014 roku, którą było widać m.in. po kryzysie SJM, który był w 2015 roku (widać to po liczbie nowych postów w tamtym okresie). Niemniej, jak teraz sięgam pamięcią, to te lata 2009-2013, moje dzieciństwo, jeszcze, wspominam najlepiej. Bardzo ciepło.

10. Jak SJM zmieniło twoje życie?

Zmieniło trwale i pozytywnie. Sporo dzięki tej grze nauczyłem się w sferze relacji międzyludzkich, jak rozmawiać z ludźmi, jak reagować na ich problemy. SJM to niby takie nic, pozornie taka prosta gierka, ale tutaj, jednak, jest jakaś większa rzecz w tym. Też, poza tą sferą międzyludzką, sporo się nauczyłem odnośnie myślenia, planowania, tworzenia różnych rzeczy, zarządzania, a to również istotne w realnym życiu.



II - Analiza Pucharu Świata M przed ostatnim weekendem
Przygotował: Hublat

Przed nami ostatni weekend Pucharu Świata sezonu 2033/2034. Najlepsi skoczkowie świata przyjadą do szwedzkiej Umei aby na tamtejszej skoczni mamuciej rozegrać finał sezonu. Która drużyna będzie najlepsza na koniec sezonu? Który zawodnik zdobędzie Kryształową Kulę? Komu przyjedzie się zawieść? Na te pytania odpowiedzi otrzymamy już w najbliższy weekend.

W poprzednim weekendzie w Menton w pierwszym konkursie mogliśmy doświadczyć ogromnych emocji. Na pierwszym miejscu znalazło się aż dwóch zawodników - Lenin Zegarin i Dagfinn Valter Hansen. Pikanterii dodaje fakt, że to właśnie ci dwaj zawodnicy walczą o Kryształową Kulę. W drugim konkursie... również mieliśmy dwóch zwycięzców. Tym razem byli to Krister Kivisalo i Magnus Stenberg.

Co więc wiadomo przed ostatnim weekendem? Niewiele emocji powinno być w kontekście walki w Pucharze Narodów. Rosja ma 350 punktów przewagi nad drugą Szwecją. Mamy więc pewną niespodziankę, bo ostatni raz Szwecja nie wygrała Pucharu Narodów w Pucharze Świata od 10 lat, kiedy to zwyciężyli Włosi. Rosjanie natomiast nigdy nie wygrali Pucharu Narodów. Nie wydaje się, aby mogli roztrwonić tak wyraźną przewagę nas Szwedami. O samej rywalizacji Szwecji i Rosji przed tygodniem wypowiadali się ich menadżerowie - Łukasz Kruczek i Yoyogi (wówczas jednak w kontekście Igrzysk Olimpijskich, kiedy to górą byli Szwedzi).

Dużo ciekawiej jest jednak w walce o Kryształową Kulę. Na placu boju pozostało dwóch zawodników: Lenin Zegarin i Dagfinn Valter Hansen. Rosjanin ma 33 punkty przewagi nad Norwegiem. Co prawda matematyczne szanse na zwycięstwo ma Alyaksandr Kupka, jednak taki scenariusz jest praktycznie niemożliwy.

Lenin Zegarin w poprzednim sezonie zajął świetne trzecie miejsce w końcowej klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Teraz ma szansę na wielki sukces. Jak tą wielką szansę komentuje menadżer Rosji - Łukasz Kruczek?

"Uważam, że jest szansa na zdobycie Kuli, tylko trzeba zaliczyć 2 dobre konkursy, gdyż mamy mocną konkurencje za sobą, mianowicie Norwega Hansena i to właśnie w Umei będzie walka o PŚ właśnie z Norwegiem, mam nadzieje na ciekawą i wyrównaną walkę."

Rywalem Zegarina w walce o Kryształową Kulę jest Dagfinn Valter Hansen. Norweg może stworzyć historię - w historii SJM żaden reprezentant tego kraju nie zdobył tego trofeum, a na drugim miejscu ostatni raz był Tom Hilde w sezonie 2016/2017. Zapytany o okazję na historyczny sukces menadżer Norwegii - Fenix powiedział:

"Dagfinn jest osobą utalentowaną. Po objęciu reprezentacji był nieoszlifowanym diamentem. Wiedziałem, że to bedzie wyzwanie. Zrobić z niego wielkiego zawodnika, który osiągał będzie wielkie sukcesy. Wiekowo dobrze nie wypada i można było wywnioskować, że tak długo formy nie będzie trzymał i trzeba szukać nowych następców. Przechodząc w samo sedno, jego pozycja w Pucharze Świata jest wygodna. Ma szanse na podium lecz to nie jest koniec, bo został soczysty finał. Tam się wszystko rozstrzygnie, tam się dowiemy o nowym zdobywcu Kryształowej Kuli. Czy Hansen ma szanse? Nie wiem, choć sie domyślam, że jeśli miałby ją zdobyć, to w spektakularny sposób. Jest to do osiągnięcia. Musi sie wspiąć na wyżyny umiejętności. Skoncentrowanie na maksa, przygotowanie na maksa, wiara w sukces także na maksa. Stając przed szansą zdobycia kuli Hansen musi wiedzieć że to jego najważniejsze część kariery. Każde rozkojarzenie może mu zaszkodzić. Wie o tym i rozumie znaczenie tego że przed nim decydujący weekend. Ja jako menadżer chcę go przygotować jak najdokładniej. Mamy czas na wyczerpujący trening. Regeneracja i trzeźwość umysłu też jest do tego kluczem. A jeśli chodzi przewidywania, to jestem neutralnie nastawiony. Wierzę w sukces podopiecznego i trzymam kciuki za niego i za wszystkich. Pozdrawiam"

A teraz to, co kochamy najbardziej, czyli statystyki. Na początek wyniki Zegarina i Hansena w dziesięciu ostatnich konkursach Pucharu Świata (każdy kolejny konkurs był coraz dawniej):

Lenin Zegarin:

Menton - 5 miejsce
Menton - 1 miejsce
Bormio - 2 miejsce
Bormio - 6 miejsce
Ałmaty - 8 miejsce
Moskwa - 1 miejsce
Moskwa - 2 miejsce
Bischofshofen - 5 miejsce
Innsbruck - 7 miejsce
Garmisch-Partenkirchen - 6 miejsce

Punkty: 498

Dagfinn Valter Hansen:

Menton - 4 miejsce
Menton - 1 miejsce
Bormio - 1 miejsce
Bormio - 4 miejsce
Ałmaty - 6 miejsce
Moskwa - 3 miejsce
Moskwa - 4 miejsce
Bischofshofen - 9 miejsce
Innsbruck - 6 miejsce
Garmisch-Partenkirchen - 5 miejsce

Punkty: 564

W ostatnich dziesięciu konkursach lepszy był więc Hansen, zdobywając 66 punktów więcej. Średnio nadrabiał więc 6,6 punktu na konkurs, co sprawia, że przy kolejnych dwóch konkursach statystycznie nie powinien być w stanie pokonać Zegarina w klasyfikacji generalnej.

Jako, że ostatnie konkursy rozegrają się na skoczni mamuciej czas na statystykę ostatnich dziesięciu konkursów na mamutach (statystyka zawiera też konkursy z poprzednich sezonów):

Lenin Zegarin:

Bormio (33/34) - 2 miejsce
Bormio (33/34) - 6 miejsce
Moskwa (33/34) - 1 miejsce
Moskwa (33/34) - 2 miejsce
Moskwa (32/33) - 12 miejsce
Moskwa (32/33) - 2 miejsce
Bajkonur (32/33)- 8 miejsce
Bajkonur (32/33) - 4 miejsce
Umea (31/32) - nie brał udziału
Umea (31/32) - nie brał udziału

Punkty: 484

Dagfinn Valter Hansen:

Bormio (33/34) - 1 miejsce
Bormio (33/34) - 4 miejsce
Moskwa (33/34) - 3 miejsce
Moskwa (33/34) - 4 miejsce
Moskwa (32/33) - 1 miejsce
Moskwa (32/33) - 3 miejsce
Bajkonur (32/33) - 7 miejsce
Bajkonur (32/33) - 19 miejsce
Umea (31/32) - nie brał udziału
Umea (31/32) - nie brał udziału

Punkty: 468

W tej statystyce różnica jest jeszcze mniejsza - zaledwie 16 punktów, tym razem na korzyść podopiecznego Łukasza Kruczka.

Na sam koniec statystyka ostatnich konkursów Pucharu Świata rozegranych w Szwecji:

Lenin Zegarin:

Kiruna (33/34) - 4 miejsce
Ovre Soppero (33/34) - 3 miejsce
Kiruna (32/33) - 3 miejsce
Ovre Soppero (32/33) - 3 miejsce
Falun (32/33) - 4 miejsce
Umea (31/32) - nie brał udziału
Umea (31/32) - nie brał udziału
Kiruna (31/32) - nie brał udziału
Ovre Soppero (31/32) - nie brał udziału
Umea (30/31) - nie brał udziału

Punkty: 280

Dagfinn Valter Hansen:

Kiruna (33/34) - 5 miejsce
Ovre Soppero (33/34) - 2 miejsce
Kiruna (32/33) - 11 miejsce
Ovre Soppero (32/33) - 28 miejsce
Falun (32/33) - 3 miejsce
Umea (31/32) - nie brał udziału
Umea (31/32) - nie brał udziału
Kiruna (31/32) - 21 miejsce
Ovre Soppero (31/32) - 17 miejsce
Umea (30/31) - nie brał udziału

Punkty: 236

W konkursach na szwedzkiej ziemi również górą jest Zegarin, który upatrzył sobie zajmowanie trzecich i czwartych miejsc. Hansen jak dotąd dwukrotnie zdobywał podium Pucharu Świata w Szwecji.

Statystyka jest więc po stronie Zegarina, który powinien utrzymać niewielką przewagę nad Norwegiem. Pamiętajmy jednak, że piękno sportu polega także na nieprzewidywalności i nie można skreślać nawet trzeciego Kupki. Kto więc będzie się cieszył z końcowego triumfu? Przekonamy się już w najbliższy weekend!



III - Analiza Pucharu Konfederacji po pierwszych spotkaniach ćwierćfinałowych
Przygotował: Adebade

Sezon 2033/2034 powoli zbliża się do końca, a to oznacza że Puchar Konfederacji wchodzi w zaawansowaną fazę. 7 lipca zostały rozegrane pierwsze spotkania ćwierćfinałowe. Obyło się bez większych niespodzianek, jednak po kolei.

Pierwsze spotkanie ćwierćfinałowe to starcie Polski z Austrią. Ci pierwsi uprzednio zwyciężyli grupę D (nie stała ona na najwyższym poziomie), a drudzy znaleźli się w grupie B tuż za Rosją. Spotkanie zwyciężyli Austriacy wygrywając 2:1. Zwycięstwo zapewnili oni sobie dobrą postawą mężczyzn i Teamu MIX. Polacy okazali się być lepsi w starciu pań.

W drugim pojedynku trafili na siebie Rosjanie, oraz kadra Kazachstanu. Rosja jak burza przeszła przez grupę B, zaś Kazachstan zajął drugą pozycję w grupie A (wygrali Słowacy). Od początku faworyt mógł być tylko jeden. Sborna rozgromiła Kazachów 3:0, którzy okazali się bez szans z bezlitosną rosyjską machiną.

Trzeci ćwierćfinał to spotkanie Monako z prawdopodobnie najsłabszą ekipą tej fazy Pucharu Konfederacji – Estonią. Monakijczycy do spotkania przystępowali z drugiego miejsca w grupie C, zaś Estończycy znaleźli się w grupie D tuż za Polską. Pojedynek zakończył się bezkompromisowym zwycięstwem kadry Monako – 3:0.

Ostatnie ćwierćfinałowe spotkanie to rywalizacja Szwecji ze Słowacją. Mimo że Słowacy do rywalizacji przystępowali opromienieni kompletem punktów zdobytych w grupie A, to faworyt mimo wszystko mógł być tylko jeden. Obyło się bez niespodzianki – Szwedzi pewnie zwyciężyli 3:0.

Rewanżowe spotkania ćwierćfinałowe mają odbyć się 14 lipca. Nie zapowiada się by cokolwiek mogłoby się po nich zmienić. Sport ma jednak to do siebie, że często bywa nieprzewidywalny, dlatego z niecierpliwością wyczekujmy rezultatów.



IV - "Kartka z Kalendarza"
Przygotował: LukeKruczek

Kartka z Kalendarza - 30 pazdziernika 2009

Z pewnością gracze którzy doszli na SJM w czasie świetnych wyników Szwecji, myślą że podopieczni Yoyogiego byli zawsze mocną kadrą
jednak w pierwszych sezonach na forum Szwecja była jedną ze średnich kadr.

A oto ich najlepszy zawodnik kadry z sezonu 2008/09:
[25] Johan ERIKSON (64% / 28%)

Natomiast to są pozycje w rankingu SJM (dawniej FIS) w latach 2007-2010:
2007/2008 - 9. miejsce - 286,0 pkt (najgorsze miejsce Szwecji w ich całej historii gry)
2008/2009 - 6. miejsce - 605,0 pkt
2009/2010 - 7. miejsce - 499,0 pkt

My jednak zajmiemy się pierwszym podium Szweda w zawodach PŚ.
30 pazdziernika 2009 odbyły się zawody w Rosji (do sezonu 2011/12 mielismy skocznie z DSJ, nie te realne)

Wówczas podium zdobył Andreas Aren, choć zawodnik Trzech Koron zajął w kwalifikacjach 16 miejsce (wspólnie z Akselim Kokkonenem z Norwegii)
pewnie nikt się nie spodziewał że Szwed powalczy o podium.

Odnotujmy że Kwalifikacje wówczas wygrał Janne Ahonen, drugi był Włoch Alesso Bologniani a trzeci Japończyk Shohei Tochimoto

W konkursie Aren zdobył 3 miejsce (pierwsze podium w historii Szwecji na forum), osiągnął wówczas takie odległości jak: 181m i 205,5m
i z notą 348.2 pkt stanął na najniższym stopniu podium.

Konkurs wygrał Fin Janne Ahonen a drugi był Niemiec Michael Neumayer

Z kronikarskiego obowiązku wspomne także że oprócz Arena w zawodach pojawiło się jeszcze 3 Szwedów, oto ich pozycje:

Fredrik Balkaasen - 11 miejsce
Johan Erikson - 24 miejsce
Alexander Herr - 35 miejsce
Marcus Henrikson - odpadł w Q (43 miejsce)

Obecnie jedyną kadrą która może zagrozić najlepszej kadry na SJM czyli Szwedom jest Rosja, ale Szwedzi dalej utrzymują bezpieczną przewage nad Rosjanami.



V - TOP 10 SJM
Przygotował: Hublat

Przedstawiamy kontynuację ubiegłotygodniowego materiału.

5. Iran

Największe sukcesy Iranu przypadają na lata 2016-2019. W sezonie 2016/17 drużyna Iranu zajęła 3 miejsce w końcowej klasyfikacji Pucharu Narodów FIS Ladies Cup. Jednak to właśnie 2019 rok był najlepszy w narciarskiej historii Iranu. W Rankingu SJM 2019/20 Iran zajął najlepsze w historii 13 miejsce, a na Uniwersjadzie 2019 drużyna zdobyła aż trzy srebrne medale - wszystkie drużynowo (dwa w konkursach drużynowych kobiet i jeden w konkursie drużyn mieszanych). W drugiej połowie trzeciej dekady XXI wieku drużyna zaczęła notować coraz gorsze wyniki. W końcu, w 2030 Iran po raz ostatni pojawił się w Rankingu SJM. Od tego czasu reprezentacja ta jest w pełni upadła, bez zawodników i menadżera.

4. Makau

Reprezentacja Makau z pewnością jest fenomenem w świecie skoków narciarskich. Nikt nie spodziewał się, że to malutkie państwo (a właściwie region administracyjny Chin) będzie w stanie osiągnąć jakikolwiek sukces. Tymczasem w swojej najlepszej dyspozycji drużyna Makau była o krok od najlepszej dziesiątki Rankingu SJM dwukrotnie zajmując 11 lokatę. Makau zadebiutowało dopiero w 2020 roku, w sezonie 2022/23 było już 13 siłą SJM. Wspomniane wcześniej 11 miejsca zajęło w sezonach 2026/27 i 2028/29. W 2023 roku na Mistrzostwach Świata Juniorów drużyna mieszana zajęła 3 miejsce i zdobyła brązowy medal. Jednakże tak jak szybko drużyna Makau osiągnęła sukces, tak równie szybko zniknęła nam z oczu. Od sezonu 2030/31 zaczęła nurkować w Rankingu SJM notując kolejno 22, 35 i 42 miejsce. Obecnie są na 40 miejscu z 0,06 punktu bez żadnych perspektyw na przyszłość.

3. Kirgistan

Reprezentacja Kirgistanu pierwsze sukcesy zaczęła świętować w 2014 roku. Wtedy to po raz pierwszy zawitała w najlepszej dzwudziestce Rankingu SJM, ponadto drużyna kobiet zajęła drugie miejsce w Pucharze Narodów Pucharu Kontynentalnego Kobiet do lat 15. Największym sukcesem jest złoty medal Mistrzostw Świata Juniorów w 2019 roku zdobyty przez drużynę kobiet. Mimo iż niemalże wszystkie osiągnięcia kadra Kirgistanu zdobyła w latach 2014-2019, to w sezonie 2021/22 po raz pierwszy (i jak dotąd ostatni) udało się wejść do pierwszej dziesiątki Rankingi SJM. Drużyna zajęła wówczas 9 miejsce. W ostatnich latach Kirgistan nie ma się jednak zbyt dobrze. Już na dobre wypadł z najlepszej dwudziestki rankingu, a niedawno stracił menadżera. Kirgistan nie jest jeszcze reprezentacją upadłą, jednak jeśli w najbliższym czasie nikt tej ekipy nie przejmie, to stanie się ona reliktem przeszłości.

2. Bułgaria

Reprezentacja Bułgarii swój złoty okres przeżywała w roku na początku drugiej dekady XXI wieku, kiedy to nie wypadała z pierwszej dziesiątki, a w sezonie 2022/23 zajęła najlepsze w historii 6 miejsce. Mimo iż Bułgaria nigdy nie była wiodącą siłą SJM to stale utrzymywała pewien poziom. Od 2010 roku do 2028 niezmiennie zajmowała miejsce w najlepszej dwudziestce Rankingu SJM. Bułgaria wielkich sukcesów nie święciła, jednak warto przytoczyć złoty medal Valeski Stavinskiej na Mistrzostwach Świata Juniorów w 2016 roku, czy bardzo udany rok 2019, w którym na Mistrzostwach Świata Juniorów drużyna kobiet zdobyła srebro, a medal tego samego koloru zdobył Vladimir Zografski na Uniwersjadzie. Od 2030 roku Bułgaria zajmuje miejsca w trzeciej dziesiątce. Nie jest ona może w pełni upadłą reprezentacją, gdyż obecnie jest sklasyfikowana na 24 miejscu, jednak jej sytuacja nie wygląda zbyt dobrze. Na ten moment nie posiadają menadżera, a zawodnicy i zawodniczki prezentują bardzo niski poziom.

1. Szwajcaria

W latach 2007-2011 Szwajcaria była czwartą siłą SJM pokonując między innymi Rosję czy Szwecję. Może pochwalić się między innymi brązowym medalem Simona Ammanna z Igrszysk Olipijskich 2010, złotem Ammanna z Mistrzostw Świata w Lotach 2011, czy złotym krążkiem Pascala Egloffa z Mistrzostw Świata 2015. Z pierwszej dziesiątki wypadła dopiero w sezonie 2014/15. Od tego czasu znajdowali się najczęściej na początku drugiej dziesiątki z pojedynczymi wypadami do Top 10. W sezonie 2022/23 Szwajcarzy po raz pierwszy nie zostali sklasyfikowani, szybko pokonali jednak kryzys i w kolejnych latach znów byli na początku drugiej dziesiątki (12 i 13 miejsce). Gdy wydawało się, że najgorsze mają za sobą, w sezonie 2025/26 zajęli 20 miejsce i od tego czasu nie byli już nigdy w człowej dwudziestce nie licząc sezonu 2029/30 (również 20 miejsce). W obecnym sezonie 2033/34 zajmują 39 lokatę, mają 0,06 punktu. Obecna Szwajcaria nie jest nawet tłem tła bardzo silnej ekipy z przełomu pierwszej i drugiej dekady XXI wieku.





Numer przygotowali:

- Adebade

- Hublat

- LukeKruczek


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
SJM Magazyn nr.3 (12.07.20)
  Forum YTP Ski Jumping Manager (TM) Sezon 36 (2042/2043) Strona Główna » Centrum Prasowe
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin